Spółki, firmy czy banki, które często wspierają budżety filmów, na hasła “ludobójstwo, rzeź, banderowcy i Ukraina” od razu się wycofują. Temat filmy parzy - przekonuje reżyser Wojciech Smarzowski w zamieszczonym w sieci nagraniu i prosi o pomoc: - Pieniędzy szukamy wszędzie. Każda złotówa jest cenna.
Budżet jakim dysponowali filmowcy pozwolił na realizację 90% scen.Do nakręcenia pozostało zaledwie kilka, ale są to ujęcia duże, zbiorowe i ważne dla wymowy filmu. I, co za tym idzie, kosztowne. Do dokończenia “Wołynia” potrzeba 2,5 miliona złotych.
Z pomocą przyszły kina w naszym województwie. W Chełmie i Zamościu zaplanowano spotkania ze Smarzowski połączone ze zbiórką pieniędzy. W Chełmie, 30 kwietnia odbędą się licytacje, m.in. fotografii z planu zdjęciowego. Podobnie będzie wyglądało spotkanie w Zamościu, dzień później (1 maja o 17:00). W obu miastach obejrzymy też film ”Róża” i zmontowane już fragmenty “Wołynia”: - W Zamościu i w regionie mieszka wiele osób związanych z Wołyniem, więc postanowiliśmy wesprzeć reżysera – uzasadnia Andrzej Bubeła, dyrektor CKF Stylowy.
Ci, którzy chcą zasilić budżet filmu mogą wpłacać też pieniądze na konto specjalnie powołanej Fundacji na Rzecz Filmu „Wołyń”na konto: 40 1050 1012 1000 0090 3086 2941.
Akcja obrazu “Wołyń” skupia się na krwawych wydarzeniach, które miały miejsce na Kresach w czasie II wojny światowej. Na dramat ludzki spojrzymy oczyma młodej Polki, Zofii zakochanej w swoim rówieśniku, Ukraińcu. Reżyser od początku przyznawał, że wie jak trudną tematykę podejmuje, ale czuje, że powinien opowiedzieć tę trudną historię: - Zabito ich dwa razy, raz siekierami, a raz przez niepamięć-powtarzał kilkukrotnie w wywiadach.
Zdjęcia do “Wołynia” rozpoczęły się we wrześniu 2014 r. Kręcono je m.in. w Lublinie w Muzeum Wsi Lubelskiej oraz w Kazimierzu Dolnym.Tu tło filmu stanowiła synagoga oraz drewniane budynki dawnych jatek żydowskich.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?