Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trwa śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci noworodka w szpitalu w Biłgoraju. Kto zawinił?

Joanna Nowicka
Trwa śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci noworodka w szpitalu w Biłgoraju. Kto zawinił?
Trwa śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci noworodka w szpitalu w Biłgoraju. Kto zawinił? Pixabay
Prokuratura Regionalna w Lublinie kończy przesłuchiwać świadków w sprawie śmierci noworodka w biłgorajskim szpitalu. Śledztwo dotyczy błędu medycznego. Na razie nikt nie usłyszał zarzutów.

Do tragedii doszło 1 kwietnia w szpitalu w Biłgoraju. Dziecko zmarło wkrótce po porodzie. Postępowanie prowadzi Prokuratura Regionalna w Lublinie:
- Prokurator przesłuchał kilkunastu świadków, a planuje przesłuchanie w charakterze świadka kolejnych dwóch osób. W dalszym toku postępowania przewidywane jest wywołanie uzupełniającej opinii ZMS w Lublinie oraz opinii biegłych zmierzającej do kompleksowej oceny postępowania medycznego - poinformował nas prokurator Waldemar Moncarzewski z PR.

Prokuratura dysponuje już wynikami sekcji zwłok dziecka, ale nie zdradza ich treści. Chodzi o dobro postępowania i to, że przyczyna śmierci dziecka wciąż nie została ostatecznie ustalona.

Co stało się w Poniedziałek Wielkanocny w biłgorajskim szpitalu? 35-letnia kobieta w zaawansowanej ciąży zgłosiła się do szpitala dzień wcześniej, 31 marca. Skarżyła się na bóle brzucha. Przyjęto ją na oddział położniczy, gdzie ustalono, że cierpi na kolkę nerkową. 1 kwietnia rano wykonano KTG, które pokazało nieprawidłowy zapis mogący świadczyć o martwicy płodu. Natychmiast wykonano cesarskie cięcie.
- Chłopczyk urodził się w brudnych wodach płodowych w zamartwicy i bez oddechu, który przywrócono i rozpoczęto leczenie dziecka - relacjonował prokurator Waldemar Moncarzewski.

Z naszych informacji wynika, że - choć poród i stan dziecka były dramatyczne - personelowi szpitala udało się znacząco poprawić stan noworodka. Na tyle, że ten całkiem samodzielnie oddychał.

Jak informuje prokuratura, lekarze ustalili, że dzieckiem powinni się zająć specjaliści z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie. Niestety maluch nie dożył transportu. Tego dnia, mimo reanimacji zmarł.

Nasze źródła mówią, że dziecko zmarło już podczas przygotowań do transportu. Na miejscu był już personel karetki, która miała przewieźć chłopca do Lublina.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bilgoraj.naszemiasto.pl Nasze Miasto