Szeroki tor kolejowy z Włodawy przez Chełm, Krasnystaw do Zawady?

Ambitne plany na rozwój regionu mają samorządowcy z Chełma i gmin ościennych. Chełmski Obszar Funkcjonalny w którego skład wchodzi miasto Chełm, gmina Chełm i gmina Kamień, chce by powrócono do planów budowy szerokiego toru kolejowego.

- Wielkim atutem Lubelszczyzny, a zwłaszcza ziemi chełmskiej i zamojskiej, jest to, że przez nasz obszar wchodzi w teren RP z dawnego obszaru ZSRR szeroki tor - mówił na spotkaniu z przedsiębiorcami z regionu Józef Górny, zastępca prezydent Chełma. - Uważamy, że jest to nasz wielki atut rozwojowy. My jako miasto zabiegaliśmy przy opracowywaniu Strategii Współpracy Transgranicznej woj. lubelskiego, obwodu brzeskiego na Białorusi oraz obwodu Lwowskiego na Ukrainie, by wpisać na listę projektów kluczowych trzy duże inwestycje kolejowe.

Wśród nich prezydent wymienia plany odbudowy mostu kolejowego na Bugu we Włodawie i budowę szerokiego toru kolejowego z Włodawy, przez Chełm, Krasnystaw do Zawady. - Wtedy szeroki tor od Skandynawii przez Chełm stałby się potężnym węzłem kolejowym - wyjaśniał Górny. - Plany o których mowa znajdują się w dokumencie, który ma rangę uchwały Sejmiku Województwa i uchwał odpowiednich organów obwodów brzeskiego i lwowskiego. Mało tego jest to "błogosławione" przez Komisję Europejską.

Ponadto miałby powstać dwa terminale - Logistyczne Centrum Samochodowe i Terminal Kolejowy Przeładunkowy. Na obecną chwilę wszystko jest w fazie planów, czy uda się je zrealizować? Prezydent Chełma wierzy, że tak. Górny twierdzi, że w starania o te inwestycje powinny włączyć się inne obszary funkcjonalne z terenów, których dotyczy inwestycja. Jak mówi Józef Górny, wówczas połączone siły obszarów funkcjonalnych mogyłby starać się o unijne środki. Inwestycja jest niezwykle kosztowna, ale ma zapewnić rozwój naszemu regionowi.

Szeroki tor z Włodawy, przez Chełm, Krasnystaw do Zawady - co sądzicie o tym pomyśle? Czy nasze samorządy powinny połączyć siły i starać się o jego budowę? Czekamy na Wasze opinie.