ŚWIĄTYNIE MOTORYZACJI. Old Superbike Bros tuż przed wyprawą do Włoch! Aktualizacja (NOWE ZDJĘCIA)

MISJA 2017 rozpocznie się już w czwartek 18 maja, jednak Motocykliści Old Superbike Bros zamieścili jeszcze na FB propozycję godną uwagi, a nawet nie do odrzucenia, ale to już ostatnie chwile przed ich kolejną wyprawą, tym razem do miejsca wyjątkowego i znanego entuzjastom nowinek motoryzacyjnych – czyli do Włoch.

– Chcemy te miejsca zobaczyć z bliska. Spotykamy się wraz z grupą przyjaciół na co dzień mieszkających w USA, Anglii, Niemczech oraz w Polsce w jednym miejscu, w okolicy Grossglockner Alpenstrasse, jednej z najbardziej malowniczych tras Europy i świata. Jedziemy do Włoch i tam rozpocznie się właściwy etap tegorocznej misji –mówi Grzegorz Piróg, prezes Stowarzyszenia Motocyklistów Old Superbike Bros.

Zaczynamy odliczanie! Dwa dni pozostały do rozpoczęcia MISJI 2017. Z uwagą będziemy śledzić kolejne etapy wyprawy MOTOCYKLISTÓW, ale jeszcze można wykorzystać ostatnią szansę by umieścić logo swojej firmy lub produktów na sprzęcie grupy, która przejedzie przez kawał Europy by dotrzeć do celu i dotknąć nieba motoryzacji oraz zasmakować klimatu włoskiego szlaku.

Członkowie Biłgorajskiej Grupy Motocyklowej zwracają się do wszystkich zainteresowanych jakąkolwiek formą współpracy na rok 2017 oferując w zamian za wsparcie finansowe/ lub inne/ wiele działań i aktywności promujących Firmę, w zakresie promocji wizerunkowej Firmy lub produktów – grafika, prezentacja sponsorów podczas wyprawy do Włoch oraz w mediach itp

–Wszystkie wyżej wymienione propozycje, możemy wdrożyć w życie już podczas naszej najbliższej, VII Wyprawy / Austria , Włochy/ – 18-28.05.2017r.: "Śladami włoskiej motoryzacji". Wszelkie inne formy współpracy – do uzgodnienia osobiście. Jesteśmy przekonani, że nasza inicjatywa spotka się z Państwa zainteresowaniem - mówią organizatorzy motocyklowej wyprawy do Włoch. – Liczymy na wsparcie ludzi z pasją i marzeniami – dodają.

W 2017 roku motocyklową wyprawę do Włoch wspierają:
URZĄD MARSZAKOWSKI, LUBELSKIE SMAKUJ ŻYCIE, RK NIEDZIAŁEK, MOTUL, JOTES i sponsorzy indywidualni

W ubiegłym roku były to Firmy: ACCURAT GmbHBEST AUTO BMW LUBLIN, NIEDZIAŁEK, MOTUL, HANESCO, JOTES, TRANS-BET oraz Sponsorzy indywidualni.

– Do środy jest jeszcze czas na kontakt i współpracę. Starujemy 18 maja o godzinie 5.30 z Biłgoraja do Salzburga. Jadą: Panna, Herman, Huli, Kimen, Szwedzik, Fucio, Sławko i Anne - informuje G. Piróg. – Humory mamy super bo minęła już pora deszczowa i zapowiada się trochę słońca. Dwóch z nas przyleciało z New York. Dojadą jeszcze z Berlina, Bristolu, Warszawy i Lublina, a pozostali są z Biłgoraja. Może dojedzie Edek, który wczesną wiosną tego roku wybrał się na wyprawę do Maroko. Bądźcie z nami! – dodaje.

Nr konta Stowarzyszenia: BANK BGŻ: 73 2030 0045 1110 0000 0288 1340 Kontakt : Tel. 512 977 968

PATRONAT MEDIALNY VII Wyprawy do Włoch: Kurier Lubelski oraz Naszemiasto.pl

Warto dodać, że członkowie Old Superbike Bros również sami mocno i wyraziście są zaangażowani w różnego rodzaju akcje charytatywne wspierając potrzebujących a zwłaszcza dzieci, m.in. w okresie świąt Bożego Narodzenia oraz Mikołajek. To ludzie o gorących sercach poświęcający swój wolny czas nie tylko pasjom ale i drugiemu człowiekowi w chwilach, gdy najbardziej na to czeka. Znani są z niesienia POMOCY DLA WIOSKI DZIECIĘCEJ s.o.s w BIŁGORAJU.

Życzymy powodzenia i bezpieczeństwa na trasie oraz niezapomnianych pozytywnych wrażeń!

Przygotowania do wyprawy jak i samą wyprawę można śledzić TUTAJ
Przypomnijmy:
Old SuperBike Bros to grupa kilkunastu zapalonych motocyklistów. Łączą ich dwie rzeczy – pasja do motoryzacji i miasto Biłgoraj. Uwielbiają zwiedzać ciekawe zakątki,nie tylko Polski i poznawać nowe miejsca. Motocyklowe podróże są ich pasją i miłością zarazem. Odwiedzili już Chorwację i Grecję. W 2016 roku byli w Alpach. Przejechali przez najwyższe przełęcze od strony Austrii, Francjii, Włoch i Szwajcarii. Rok 2017 rozpoczął się samotną wyprawą jednego z członków do Maroko.

Zobacz więcej:
Słodycze i upominki dla najmłodszych
Mikołajki Motocyklowe 2016

AKTUALIZACJA
Majowa wyprawa pn. "ŚWIĄTYNIE WŁOSKIEJ MOTORYZACJI" udała się wyśmienicie. Są nowe plany na przyszłość i jak zwykle wiara w sponsorów, którzy również zyskują dzięki promocji w krajach europejskich a może jeszcze dalej...

Z trasy otrzymywaliśmy na bieżąco najnowsze informacje od Grzegorza Piróga, jednego z uczestników wyprawy do świątyni motoryzacji oraz cudowne zdjęcia, którymi dzielimy się z czytelnikami.

19 maja – Missione 2017 rozpoczęta. W czwartek spotkaliśmy się wszyscy na pierwszym wspólnym noclegu w okolicach Salzburga. Z Polski przyjechało 5 motocykli, z Berlina 1 na przyczepie, z Bristolu 2 busem. Więc jest 8 motocykli. Czwartek był upalny. Od Wiednia jechaliśmy przy tempereaturze 30 st.C! – relacjonował z trasy Grzegorz Piróg.

Piątek – wstaliśmy o dziwo rano:) Wystartowaliśmy o 8.15. Na początek przełęcz z Rossfeldstrasse. Pogoda piękna. Widoki jeszcze lepsze. Mijamy The Eagle's Nest, siedzibę Hitlera, ale mamy dodatkową atrakcję - kultową Grossglockner Alpenstrasse. Słońce! Śnieg, który wiedzieliśmy, przesyłam na foto. Teraz jesteśmy już po włoskiej stronie. Nocleg w Cortina d'Ampezzo. Od jutra przymierzamy się na włoskie Dolomity – pisał Grzegorz – Upałem byliśmy zaskoczeni po tylu deszczach, ale jazda, przyczepność na motocyklach jest super w słońcu – dodał.

Dzień trzeci – wyjazd z Cortina d'Ampezzo. Ruszamy na przełęcz z Colle Santa Lucia – na szczycie dużo śniegu. Piękne widoki! Zimno. Około 8 st.C. Żegnamy Dolomity i kierujemy się na południe. Jedziemy, z małymi przystankami, wzdłuż pięknego jeziora Garda do Toskanii. Nocleg w malowniczej Marinadi Carrara, w okolicach La Spezia. Pogoda wyśmienita!
Dzień czwarty. Z bólem opuszczamy wybrzeże i ruszamy w Toskanię. Na początek Passo Delcerreto - serpentyny Jest pięknie! Na szczycie, na parkingu około 100 motocyklistów. Kawa. Zdjęcia. Naklejamy wszędzie nasze naklejki z logo wyprawy. Następnie przełęcz z San Marcello i kierujemy się do miasta Piza – każdy chciał zobaczyć, czy wieża jest krzywa... Jest i to bardzo. Śpimy w agroturystyce w okolicach San Gimignano.
Dzień piąty. Zwiedzamy piękne zabytkowe miasteczka Toskanii: VOLTERRA, SAN GIMIGNANO, COLLE DI VAL D'ELSA. Pogoda słoneczna. 26 st.C. Jest OK. Jeszcze nie jest za gorąco... Drugą noc śpimy w agroturystycznym pensjonacie, gdzie mamy pyszne, domowe jedzenie, ciszę i piękne widoki. Te zdjęcia krajobrazowe – to z naszego tarasu, gdzie widok jest na wąwóz. Jutro Siena i kierujemy się w stronę Bolonii, gdzie zaczniemy zwiedzać muzea i fabryki motoryzacyjne...

Motocykliści pokonali ponad 5000 km. Zobaczcie na zdjęciach, jak fantastyczna była to wyprawa!