Do pechowego wyprzedzania doszło w czwartek w Sitańcu na krajowej 17-stce.
- Spadający z auta 44-latka śnieg, uszkodził czołową szybę w skodzie, nie powodując na szczęście obrażeń u osób podróżujących tym autem – mówi Joanna Kopeć z zamojskiej komendy.
Za jeżdżenie nieodśnieżonym samochodem mieszkaniec Krasnobrodu dostał kilkaset złotych mandatu.
- W praktyce oznacza to, że śnieg nie powinien zasłaniać szczególnie przedniej i bocznych szyb. Nie oznacza to jednak, że tylną szybę pozostawiamy pod warstwą śniegu. Dostateczne pole widzenia odnosi się także do tego co widzimy w lusterku wstecznym. Przy odśnieżaniu samochodu nie zapominajmy również o usunięciu białego puchu z przednich i tylnych reflektorów, tablicy rejestracyjnej oraz dachu i maski samochodu. Przy podejmowanych na drodze manewrach spadający śnieg może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym – pouczają policjanci.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?