Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PWSZ w Zamościu stawi czoła niżowi demograficznemu

Joanna Nowicka
PWSZ w Zamościu stawi czoła niżowi demograficznemu
PWSZ w Zamościu stawi czoła niżowi demograficznemu JN
Studentów w Zamościu jest co raz mniej. Przyczyna, poza odwieczną bolączką Zamościa w postaci odpływu młodzieży do dużych miast, jest prozaiczna – niż demograficzny. Jak przetrwać chude lata? PWSZ w Zamościu stawia na współpracę z przedsiębiorstwami, budowę nowoczesnych laboratoriów czy nowe kierunki studiów.

W tym roku akademickim na pierwszym roku studiów stacjonarnych Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Zamościu jest około 380 studentów. W tym ponad 100 z Ukrainy. To mniej niż w latach ubiegłych choć – jak mówią władze uczelni – tragedii nie ma. Mimo to PWSZ w Zamościu przygotowuje się do kuszenia potencjalnych studentów. Jak? Haczyków jest kilka:

- Stawiamy m.in. na współpracę z lokalnymi przedsiębiorstwami. Na razie jesteśmy na etapie rozmów o wzajemnych oczekiwaniach i potrzebach – mówił podczas czwartkowego śniadania prasowego rektor uczelni, Waldemar Martyn.

PWSZ pozyskała też fundusze na wyposażenie nowoczesnych laboratoriów na dwóch zakupionych w ostatnich dwóch latach działkach przy ul. Szczebrzeskiej. Będzie się tu znajdowało Laboratorium Obróbki Plastycznej Metali, Laboratorium Odnawialnych Źródeł Energii i Laboratorium Mechaniki oraz Laboratorium Tworzyw Sztucznych.

PWSZ w Zamościu - 13 mln na laboratoria

Uczelnia chce by po doposażeniu Laboratorium Odnawialnych Źródeł Energii uzyskało certyfikat Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla, wiodącego instytutu w Polsce. Zadaniem tego instytutu jest ocena jakości paliw i energii.

Na tym nie koniec: - Planujemy też otworzenie nowych kierunków studiów, ale nie chcemy na razie mówić o konkretach – mówi kanclerz uczelni, Jerzy Korniluk.

PWSZ w Zamościu - uczelnia kusi tabletem

Przypominamy też, że PWSZ w Zamościu postanowiła w tym roku wypożyczyć „pierwszoroczniakom” tablety na cały okres studiów. Żacy odbiorą je w przyszłym tygodniu.

Jerzy Korniluk dodaje jednak, że główny problem polega nie na popularnym haśle, że „uczelnia kształci bezrobotnych”, ale na rynku pracy, który od szkół wyższych nie zależy: - Możemy mieć dużo pomysłów na przyciągnięcie studenta, ale zawsze najważniejsze będzie to czy po studiach jest praca. A tego nie przeskoczymy – mówi Jerzy Korniluk.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto