Akcję sprowokowała informacja Ministerstwa Infrastruktury, że budowa trasy ekspresowej nr 17 od Kurowa do Lublina - wraz z północno - wschodnią obwodnicą miasta - rozpocznie się dopiero po 2013 roku. Wszystko przez brak środków w budżecie państwa.
Młodzi lublinianie w obronie ekspresówki Lublin-Kurów
O godz. 13 przed lubelskim oddziałem GDDKiA rozpoczął się happening w obronie budowy ekspresówki. Zorganizowali go młodzi lublinianie skupieni m.in. wokół forum skyscrapercity.com. - Obarczamy lubelską GDDKiA winą za opóźnienia w budowie trasy. W trzecim kwartale tego roku miały być rozstrzygnięte przetargi na wykonawców inwestycji, a procedury nie zakończyły się do dziś - mówił Krzysztof Kowalik.
Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy GDDKiA podkreślał, że happening skierowano do niewłaściwego adresata. - To nie my określamy procedury, które trzeba zachować przygotowując inwestycje drogowe. Także nie my odpowiadamy, za protesty składane przez mieszkańców ani nie decydujemy o szybkości działania polskich sądów. Przykład? Na decyzję sądu administracyjnego w Warszawie w sprawie odwołań od decyzji środowiskowej dotyczącej jednego z odcinków "17" czekaliśmy 20 miesięcy - tłumaczył. - Wreszcie to nie my decydujemy o tym, jakie kwoty będą przyznane z budżetu na poszczególne inwestycje - dodał Nalewajko.
Dlaczego w takim razie młodzi lublinianie nie zorganizowali swojego protestu przed Ministerstwem Infrastruktury albo przed Urzędem Wojewódzkim? - Dzisiejszy happening to dopiero początek, bierzemy pod uwagę także inne formy obrony tej ważnej dla Lublina i regionu inwestycji - nawet blokadę "siedemnastki". Ale to będzie ostateczność, bo to dodatkowo utrudniłoby życie kierowcom - tłumaczył Krzysztof Kowalik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?