- Po prawie 300 dniach protestu Praktibut (podwykonawca korporacji Chevron) dziś rano wycofał swój sprzęt budowlany. Na działce dzierżawionej przez Chevron pozostali obecnie tylko ochroniarze pilnujący agregatu prądotwórczego i reflektor oświetlający puste pole - poinformowali nas w czwartek protestujący.
Rolnicy zwracają jednak uwagę, że w sądzie wciąż trwają rozprawy przeciw protestującym. ich zdaniem jest to forma zastraszania mieszkańców i nierespektowania woli społeczności lokalnej. Dlatego też rolnicy zapraszają na pikietę w Żurawlowie. Tę zaplanowano na sobotę o godzinie 15:00.
Z prośbą o komentarz w sprawie zwróciliśmy się do Grażyny Bukowskiej, rzecznika prasowego Chevronu. Oto odpowiedź:
- Chevron Polska potwierdza, że samochód ciężarowy, bezprawnie blokowany przez protestujących z Żurawlowa, został usunięty z placu dzierżawionego przez nas w Żurawlowie. Szanujemy prawo mieszkańców do wyrażania opinii, ale powinno się to odbywać w granicach prawa. Kontynuujemy prace przygotowawcze na terenie naszych koncesji, w tym w Żurawlowie, na podstawie ważnej koncesji i niezbędnych pozwoleń - napisała w oświadczeniu Grażyna Bukowska.
Z kolei szef Praktibudu nie był w stanie odpowiedzieć nam na to pytanie: - Jestem za granicą. O sytuacji dowiaduję się od Państwa. jeśli samochód zjechał to znaczy, że przyszła na niego pora. Nic więcej nie mogę dziś powiedzieć - skwitował.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?