Pociąg Hetman wyjechał z Zamościa po raz ostatni w sobotę o 4:24. Ostatni wyjazd nie był tez sielanką:
- Ostatni odjazd Hetmana z Zamościa wyglądał tak: po 4 rano gromadzą się podróżni, 4:24 pociąg nieśmiało rusza, jedzie ok. 3 min by stanąć i przez godzinę nie ruszyć się z mejsca, kierownik pociągu robi co może, jednak jego prośby są lekceważone przez centralę... 5:26 pociąg rusza.... Na polach mgła - zrelacjonowała nam Barbara Kolbus z Zamościa, która jechała tego dnia Hetmanem.
Podróżująca dodaje, że - choć była wierną pasażerką - jazda Hetmanem bywała uciążliwa: lokomotywy się psuły i niespodziewane postoje zaskakiwały co rusz. Kilkukrotnie zmieniano też godzinę wyjazdu co często było zaskoczeniem dla podróżnych.
Teraz problemy rozwiązano jednym cięciem... cięciem połączenia. Hetman odjeżdża dopiero z Rzeszowa i dojeżdża do Poznania. Ci, którzy chcą nim podróżować z Zamościa, muszą najpierw wsiąść w autobus, który Intercity uruchomiło na pocieszenie. Z pytaniem o ten zadzwoniliśmy na infolinię PKP:
- Autobus wyjeżdża o 3:30 z dworca PKP przy Szczebrzeskiej - poinformowała rozmówczyni.
W Rzeszowie (również na PKP) autobus ma być o 8:00. Stąd o 8:16 odjeżdża Hetman. Do Krakowa dojedziemy na 11:36. Ostatecznie podróż autobusowo-pociągowa wymaga od nas przesiadania się i cierpliwości, bo jedziemy godzinę dłużej.
Skorzystacie?
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?