Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Park Miejski w Zamościu: Ryb już nie ma, ale będzie lodowisko. ZDJĘCIA

Joanna Nowicka
Park Miejski w Zamościu: Ryb już nie ma, ale będzie lodowisko
Park Miejski w Zamościu: Ryb już nie ma, ale będzie lodowisko ŁS/JN
W środę wędkarze z Polskiego Związku Wędkarskiego pracowali w pocie czoła w Parku Miejskim w Zamościu. Co robili? Odławiali ryby z parkowego stawu. Tymczasem miasto przygotowuje kolejną atrakcję w parku - tym razem zimową. Chodzi o lodowisko.

Umowę z Polskim Związkiem Wędkarskim na nieodpłatne zarybienie stawu w parku Miejskim miasto zawarło w marcu. W kwietniu pierwsze ryby zostały wpuszczone do wody. Głównie karpie, ale były też jazie, amury i szczupaki. Przez całą wiosnę i lato ryby cieszyły oczy zamościan i turystów, którzy ich dokarmianie uznali za dodatkową atrakcję. Efekty były widoczne wczoraj, podczas odłowu. Ryb było bez liku, a ich rozmiary okazały się imponujące.

- Największe karpie ważyły nawet 3,5 kg. W kwietniu miały mniej niż 1 kg. To przyrost, jaki odnotowuje się w stawach hodowlanych, gdzie ryby karmione są specjalną paszą. A może nawet lepszy - powiedzieli wczoraj Kurierowi nieco zaskoczeni wędkarze. Co teraz stanie się z rybami?

- Wbrew pojawiającym się opiniom, zapewniam, że nie zostaną skonsumowane - zapowiada Andrzej Olborski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej w Zamościu. - Ryby te są nam w zasadzie wypożyczane przez PZW. Teraz trafią do zalewu miejskiego.

Po odłowie ryb staw w parku nie wygląda imponująco, bo została z niego spuszczona woda. Ale to się zmieni. Miasto chce urządzić na stawie ślizgawkę. W tym celu zbiornik zostanie wkrótce napełniony wodą (do około 40 cm). Reszta w rękach matki natury.

- Lodowisko będzie cały czas nadzorowane, m.in. przez kamery, więc będzie bezpiecznie. Jeśli nie będzie pewności co do tego, że lód jest stabilny i mocny, nikt na staw nie wejdzie - zapewnia dyrektor Olborski.

Ślizgawka w parku nie zastąpi lodowiska, które co roku jest rozstawiane przed zamojskim ratuszem przez Ośrodek Sportu i Rekreacji. Łyżwiarze będą mieli w tym roku do dyspozycji oba te miejsca.

Lodowisko w parku Miejskim to powrót do tradycji. Niektórzy pamiętają jeszcze, że taka ślizgawka funkcjonowała tu już z powodzeniem w latach 50. - Pamiętam te czasy! - wspomina pani Janina, emerytka z Zamościa. - Dziś już wprawdzie łyżew nie założę, ale na młodzież popatrzę z przyjemnością.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto