Umowę z Polskim Związkiem Wędkarskim na nieodpłatne zarybienie stawu w parku Miejskim miasto zawarło w marcu. W kwietniu pierwsze ryby zostały wpuszczone do wody. Głównie karpie, ale były też jazie, amury i szczupaki. Przez całą wiosnę i lato ryby cieszyły oczy zamościan i turystów, którzy ich dokarmianie uznali za dodatkową atrakcję. Efekty były widoczne wczoraj, podczas odłowu. Ryb było bez liku, a ich rozmiary okazały się imponujące.
- Największe karpie ważyły nawet 3,5 kg. W kwietniu miały mniej niż 1 kg. To przyrost, jaki odnotowuje się w stawach hodowlanych, gdzie ryby karmione są specjalną paszą. A może nawet lepszy - powiedzieli wczoraj Kurierowi nieco zaskoczeni wędkarze. Co teraz stanie się z rybami?
- Wbrew pojawiającym się opiniom, zapewniam, że nie zostaną skonsumowane - zapowiada Andrzej Olborski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej w Zamościu. - Ryby te są nam w zasadzie wypożyczane przez PZW. Teraz trafią do zalewu miejskiego.
Po odłowie ryb staw w parku nie wygląda imponująco, bo została z niego spuszczona woda. Ale to się zmieni. Miasto chce urządzić na stawie ślizgawkę. W tym celu zbiornik zostanie wkrótce napełniony wodą (do około 40 cm). Reszta w rękach matki natury.
- Lodowisko będzie cały czas nadzorowane, m.in. przez kamery, więc będzie bezpiecznie. Jeśli nie będzie pewności co do tego, że lód jest stabilny i mocny, nikt na staw nie wejdzie - zapewnia dyrektor Olborski.
Ślizgawka w parku nie zastąpi lodowiska, które co roku jest rozstawiane przed zamojskim ratuszem przez Ośrodek Sportu i Rekreacji. Łyżwiarze będą mieli w tym roku do dyspozycji oba te miejsca.
Lodowisko w parku Miejskim to powrót do tradycji. Niektórzy pamiętają jeszcze, że taka ślizgawka funkcjonowała tu już z powodzeniem w latach 50. - Pamiętam te czasy! - wspomina pani Janina, emerytka z Zamościa. - Dziś już wprawdzie łyżew nie założę, ale na młodzież popatrzę z przyjemnością.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?