Strugi wody, które tydzień temu spadły na miasto nie ominęły też zamojskiego zoo. Deszcz zalał zarówno otoczenie nowego budynku żyrafiarni jak i jego wnętrze. Firma budująca lokal dla zoo poniosła straty; zalało cement, pigmenty, kleje, niektóre narzędzia. Wykonawca postanowił jednak nie zdradzać strat jakie poniósł. Wiadomo jednak, że firma Lubren wystosowała do miasta pismo o przesunięcie terminu odbioru prac.
To oznacza, że żyrafy przyjadą później niż planowano: - Liczyliśmy, że uda się je sprowadzić na przełomie lipca i sierpnia. Teraz można mówić o końcu sierpnia, ewentualnie wrześniu. Będą w tym roku, ale kilka tygodni później - mówi Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego Ogrodu Zoologicznego.
Poza żyrafiarnią na terenie zoo nie odnotowano poważniejszych strat: - Musimy wyłożyć jedynie pieniądze na środki przeciwgrzybiczne i odkażające do zimowiska przy stawie - informuje wicedyrektor.
Przypominamy, że projekt 'Budowa pawilonu z wybiegami dla żyraf i innych zwierząt Afryki na terenie Ogrodu Zoologicznego w Zamościu' to koszt 4 mln.zł. Dofinansowanie z unii wynosi prawie 3 mln.zł. Do ubiegłego piątku obowiązywał termin realizacji prac wyznaczony na koniec maja. Roboty przebiegały zgodnie z planem.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?