Odbiór śmieci w Tomaszowie od 1 sierpnia według nowych zasad

To już pewna informacja: firma SITA, która zaskarżyła wynik przetargu na odbiór śmieci w Tomaszowie i w efekcie po decyzji Krajowej Izby Odwoławczej go wygrała, zrezygnowała z podpisania umowy na wywóz odpadów od tomaszowian. Skutkuje to kolejnymi miesiącami zamieszania i niepewności, a także dodatkową pracą urzędniczą. Przetarg na wywóz śmieci będzie musiał być ogłoszony jeszcze raz.

Mimo to miasto zapewnia, że problem ich odbioru ma pod kontrolą i obrazki przepełnionych koszy, jak w innych miastach, nam nie grożą. Ale od początku sierpnia mieszkańcy będą musieli podporządkować się nowym zasadom segregacji odpadów, które w Tomaszowie na szczęście bardzo się nie zmieniają.

- Jestem po rozmowie z dyrektorem tomaszowskiego oddziału Veolii i ustaliliśmy, że zamówienie na odbiór śmieci zostanie udzielone firmie z wolnej ręki za kwotę, którą wcześniej Veolia zaproponowała w przetargu - mówi Grzegorz Zań, wiceprezydent Tomaszowa. - Umowa zostanie podpisana na okres od 1 sierpnia do końca roku.

W praktyce oznacza to, że po miesiącu zawieszenia, z początkiem sierpnia, do mieszkańców Tomaszowa będzie kierowana akcja informacyjna, jak segregować śmieci. Oprócz pojemników i worków na odpady mieszane, szkło, plastik i papier będą jeszcze kosze na odpady biodegradowalne. Każdy mieszkaniec dostanie ulotkę, co i jak segregować.

Zmienić się mogą także harmonogramy, choć zdaniem wiceprezydenta Zania nieznacznie, a mieszkańcy będą o wszystkim informowani na bieżąco. Urzędnicy przypominają też o obowiązku zapłaty do połowy sierpnia stawki za odbiór śmieci za lipiec, zgodnie z deklaracjami 9 lub 15 zł od osoby. Mieszkańcy bloków opłaty wnoszą razem z czynszem. Te pieniądze będą przeznaczone za wywóz śmieci z terenu miasta w lipcu, co bez większych zastrzeżeń wykonywała Veolia.

Jeszcze w sierpniu ma zostać po raz drugi ogłoszony przez miasto przetarg na odbiór śmieci w Tomaszowie od mieszkańców. Rozważana jest niewielka zmiana jego warunków, m.in. dotycząca czasu podpisania umowy, która byłaby zawarta od 1 stycznia na dwa lub więcej lat. Ten przetarg władze chcą także zsynchronizować z przetargiem na odbiór śmieci z obiektów niemieszkalnych, czyli ze sklepów, przedsiębiorstw itp. W tym sektorze póki co każdy podmiot musi podpisać indywidualną umowę, co niestety powoduje, że przedsiębiorcy często oszczędzają i podrzucają odpady do pojemników na blokowiskach.

Jak wynika z ostatnich danych resortu środowiska, z ok. 2,5 tysiąca gmin tylko kilkadziesiąt nie ma jeszcze rozstrzygniętego przetargu na wywóz śmieci, wśród nich jest Tomaszów.