Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lublin - Dęblin. Robotnicy na tory szybko nie wrócą

Sławomir Skomra
Dziś kolej nie wskazuje konkretnego terminu wznowienia prac na odcinku Lublin - Dęblin
Dziś kolej nie wskazuje konkretnego terminu wznowienia prac na odcinku Lublin - Dęblin PKP
PKP Polskie Linie Kolejowe jeszcze kilka dni temu stawiały sprawę jasno. Prace na odcinku torów między Lublinem a Dęblinem miały zostać wznowione w minionym właśnie tygodniu (czyli do 28 października).

I była to jedna z nielicznych dobrych informacji w sprawie kryzysu na lubelskiej kolei. Na początku października włoska firma Astaldi zeszła z kolejowego placu budowy, pozostawiając polskich pod-wykonawców bez zapłaty. Obowiązek uregulowania zaległych rachunków wzięła na siebie PKP PLK, ale nie wszystkie firmy otrzymały jeszcze pieniądze. Dlatego przedsiębiorcy zablokowali na cały dzień trasy Lublin - Warszawa.

Długie czekanie

Jednak minął już wskazany termin wznowienia prac, a robotników na dęblińskim odcinku nikt nie widział. - PKP Polskie Linie Kolejowe zamierzają jak najszybciej kontynuować roboty na linii Lublin - Warszawa. Wznowienie prac na odcinku Dęblin-Lublin nastąpi po inwentaryzacji przerwanych robót przez głównego wykonawcę, firmę Astaldi. Inwentaryzacja określi stan za-awansowania inwestycji oraz umożliwi wykonawcom wejście na plac budowy - mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy spółki.

Kolej już w tym momencie przygotowuje się do tego, żeby od razu po zakończeniu inwentaryzacji wejść na plac budowy. Prace mają być prowadzone przez spółki zależne PKP PLK. Siemieniec jednak nie kryje: - Będzie też przetarg na pewien zakres prac.

Zaznaczmy, że remont całej linii kolejowej nr 7 od Lublina do Pilawy miał się pierwotnie zakończyć na początku 2019 roku. Kilka dni temu PKP oficjalnie przyznały, że opóźnienie wynosi już sześć miesięcy. I zapewne na tym się nie skończy, choćby przez czas na przeprowadzenie inwentaryzacji i przetargów. - To cały proces inwentaryzacji robót, rozliczenia, ogłoszenie kolejnego przetargu, odwołania, pytania, zapytania. Nie mam wątpliwości, że co najmniej dwa lata. Dla nas to dramat - tłumaczył kilka dni temu poseł Stanisław Żmijan, zastępca przewodniczącego sejmowej komisji infrastruktury.

To nie koniec problemów

Kłopoty na „siódemce” oznaczają też problemy na innej, lubelskiej linii kolejowej. To linia nr 30, której odcinek Parczew - Lubartów miał zostać szybko zrewitalizowany. Jednak ta operacja miała rozpocząć się w momencie zakończenia prac na odcinku Lublin-Dęblin.

Prace na „trzydziestce” miały pierwotnie rozpocząć się w maju 2019. Teraz planowane jest to na wiosnę 2020 roku.

Wracając na odcinek Lublin-Dęblin, na dziś zaplanowane jest kolejne spotkanie PKP PLK z polskimi podwykonawcami Astaldi. Ma to być podsumowanie dotychczasowych działań podejmowanych przez kolej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto