Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ksiądz Stanisław G. jednak trafi za kratki

Joanna Nowicka
Ksiądz Stanisław G. jednak trafi za kratki
Ksiądz Stanisław G. jednak trafi za kratki archiwum
Sąd Okręgowy w Zamościu wydał wyrok w sprawie ks. Stanisław G., byłego proboszcza z parafii w Kalinówce, który molestował uczennice szkoły w Sulmicach. Duchowny trafi za kratki na trzy lata. To surowszy wyrok niż ten, który zapadł jesienią w sądzie niższej instancji.

Wyrok w sprawie zapadł 11 lutego. Sędzia uznał w całości winę księdza oskarżonego o molestowanie pięciu dziewczynek.
- Kara jaką wymierzył sąd to 3 lata bezwzględnego pozbawienia wolności, zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi i zakaz zbliżania się do nich na mniej niż 50 metrów na okres siedmiu lat - mówi SSO Elżbieta Koszel, rzecznik prasowy sądu.

Wyrok jest prawomocny. Przypominamy, że sąd pierwszej instancji również w całości uznał winę księdza. Jednak, zgodnie z orzeczeniem Sądu Rejonowego z 22 października katecheta miał nie trafić do więzienia. Kara jaką wymierzył to dwa lata w zawieszeniu na pięć.

Bartosz Wójcik, szef Prokuratury Rejonowej w Zamościu oceniał ten wyrok jako zbyt niski. Prokuratura od początku wnioskowała o 3 lata bezwzględnego pozbawienia wolności oraz zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi dziećmi.

Odwołanie od wyroku składał również obrońca księdza, który stał na stanowisku, że "zawiasy" to zbyt surowa kara dla Stanisława G.

Ksiądz Stanisław G. usłyszał zarzuty "wykonywania innych czynności seksualnych z małoletnimi poniżej lat 15" pod koniec maja. Dwa miesiące wcześniej, gdy śledztwo w jego sprawie trwało już kilka miesięcy sam przyniósł do szkoły zwolnienie lekarskie. Dyrektor placówki nie widziała wcześniej potrzeby, by podejmować decyzje w jego sprawie. Tłumaczyła, że czeka z tym na zarzuty. Wkrótce Kunegunda Węcławik sama zrezygnowała z kierowania szkołą.

Funkcję proboszcza kapłan sprawował niemal do połowy czerwca. Wtedy został odwołany przez biskupa. Dalsze kościelne procedury zostały zawieszone na czas trwania procesu. Rzecznik kurii diecezjalnej zapewniał, że po prawomocnym wyroku w tej sprawie informacja o nim zostanie przekazana do Kongregacji Nauki Wiary w Watykanie. Później kuria będzie postępować
z ks. Stanisławem G. zgodnie z wytycznymi najwyższych władz Kościoła.

Były proboszcz parafii w Kalinówce został po usłyszeniu zarzutów przeniesiony do jednej z parafii w Hrubieszowie. Mieszkał tu w domu dla księży. Co ciekawe, w tym samym budynku odbywały się codziennie lekcje dla gimnazjalistów.

Przypominamy, że sprawa księdza Stanisława G. wypłynęła w ubiegłym roku, gdy jedna z uczennic 3 klasy szkoły w Sulmicach (gmina Skierbieszów) opowiedziała rodzicom o tym jak ksiądz zachowywał się wobec niej na religii. Rodzice dziecka zgłosili się do prokuratury. Ruszyło śledztwo. Szybko okazało się, że poszkodowanych może być więcej. Do molestowania dochodziło podczas lekcji religii i przygotowań dzieci do Pierwszej Komunii Św. Ksiądz m.in. wkładał dziewczynkom ręce pod ubrania, dotykał ich. Wszystko to trwało przez kilka lat.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto