W miniony czwartek Państwowy Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Zamościu pobrał próbki wody z basenu. Wykrył w nich niebezpieczną bakterię – pałeczki ropy błękitnej. Wszystko wskazuje na to, że mikroorganizm "dostarczył" któryś z użytkowników obiektu. - Bakteria ta pochodzi od osób z zapaleniem narządów moczowych oraz z trudno gojących się ran. Takie osoby powinny na jakiś czas zrezygnować z basenu, by nie spowodować zakażenia innych - tłumaczył nam w ubiegłym tygodniu Zenon Orechwo z Krytej Pływalni w Zamościu.
Basen został w piątek zamknięty, ale nie na długo. W poniedziałek, o godz. 8 został uruchomiony ponownie. - Aby nie dopuszczać w przyszłości do podobnych sytuacji będziemy przypominać użytkownikom obiektu o higienie oraz o myciu się przed skorzystaniem z obiektu – deklaruje Orechwo.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
