Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krasnystaw: Policjanci brali łapówki od kierowców

KS
KS
Krasnystaw - policjanci z drogówki brali łapówki od kierowców. Zatrzymywali głównie obcokrajowców. Zdjęcie ilustracyjne
Krasnystaw - policjanci z drogówki brali łapówki od kierowców. Zatrzymywali głównie obcokrajowców. Zdjęcie ilustracyjne KS/Archiwum
Policjanci z krasnostawskiej drogówki brali łapówki od kierowców. Trzej mundurowi zostali odsunięci od pracy, usłyszeli po kilkanaście zarzutów i grozi im nawet 10 lat więzienia.

Krasnystaw. Policjanci brali łapówki - jak działali?

Mundurowi działali na terenie powiatu krasnostawskiego, schemat działań był zawsze ten sam. Zatrzymywali do kontroli auta na zagranicznych numerach rejestracyjnych. Mówili kierowcom, że przekroczyli prędkość i w tej chwili muszą zapłacić mandat. I wszystko byłoby zgodne z prawem, gdyby nie fakt, że kasa z mandatów zamiast do komendy trafiała do kieszeni mundurowych z drogówki. Zwykle kwoty nie były zbyt wygórowane.

– Z ustaleń śledztwa wynika, że niektórzy policjanci podczas kontroli drogowych prowadzonych w Krasnymstawie i okolicach wielokrotnie odstępowali od karania kierowców za popełnione przez nich wykroczenia drogowe i w zamian przyjmowali od nich korzyści. Najczęściej były to pieniądze w kwotach od 50 do 100 złotych, a kontrolowanymi kierowcami byli głównie obywatele innych państw – czytamy w komunikacie nadesłanym przez Romualda Sitarza, rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Zamościu.

Jak twierdzą zamojscy śledczy, taki proceder trwał od grudnia ubiegłego roku do września.

Krasnystaw. Policjanci brali łapówki - zainteresowało się nimi Biuro Spraw Wewnętrznych

Mundurowi wpadli, bo zainteresowali się nimi policjanci z Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji. Dzięki zebranym przez nich dowodom, akta mogły trafić do zamojskich śledczych.

Krasnystaw. Policjanci brali łapówki - koledzy z "firmy" sprawy nie komentują

O sprawie policjanci mówią niechętnie. Twierdzą, że nie będą się wypowiadać i odsyłają do zamojskich śledczych.
– W sprawie toczy się postępowanie, policjanci usłyszeli po kilkanaście zarzutów – wyjaśnia Romuald Sitarz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu.

Mundurowym grozi im nawet po 10 lat więzienia. Poza zakazem wykonywania zawodu policjanci musieli wpłacić poręczenia majątkowe od 6 do 8 tysięcy złotych.


Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto