Kradzież w Zamościu na jednym z osiedlowych parkingów przy ul. Piłsudskiego miała miejsce w poniedziałek po południu.
- Jak wynikało z zawiadomienia 42-letniego zamościanina, z zaparkowanego na osiedlowym parkingu mercedesa złodziej zabrał między innymi piłę do drzewa, noże do piły i walizkę z wiertłami. Sprawca wykorzystał moment nieuwagi 42-latka, który pozostawił otwarty samochód, a sam w tym czasie poszedł zanieść część narzędzi do remontowanego lokalu - tłumaczy Joanna Kopeć z zamojskiej policji.
42-latek oszacował straty na 760 zł. Na miejsce wezwano dzielnicowego. Ten szybko namierzył rabusiów. Okazali się nimi dwaj bracia z Zamościa w wieku 32 i 34 lat. Obaj zostali zatrzymani. Okazało się, że są pod wpływem: młodszy w organizmie miał ponad 3 promile, starszy blisko 2,5.
Policjanci odzyskali łupy. Bracia przenocowali w areszcie i czekają na przesłuchanie. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?