Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło 15 lipca. Komornik z 40-letnim stażem chciał zająć auto dłużniczki-adwokatki. W tym celu udał się do kancelarii adwokackiej, w której pracowała.
Jak twierdził sam poszkodowany, kobieta miała być bardzo zdenerwowana akcją komorniczą i nie pozwalała mu pracować. Dodatkowo zadzwoniła po męża, który przyjechał na miejsce. Wtedy też miało dojść do pobicia. Komornik twierdził, że mąż pani mecenas uderzył go w twarz i rzucił nim o ścianę. Mężczyzna stracił przytomność i trafił do szpitala, gdzie lekarze zdiagnozowali u niego wstrząśnienie mózgu.
Śledczy prowadzący tę sprawę dostali ostatnio od samego komornika informacje, że gdy ten był nieprzytomny, miały zostać skradzione dokumenty pochodzące z postępowań egzekucyjnych. Jak informuje prokuratura, dokumenty znajdowały się przez ten czas u jednego z członków rodziny pani mecenas, skąd w ostatni piątek zostały przez śledczych odebrane.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?