Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kamienica przy Partyzantów zaczyna się sypać. Cegły spadły na chodnik

Joanna Nowicka
Kamienica przy Partyzantów zaczyna się sypać. Cegły spadły na chodnik
Kamienica przy Partyzantów zaczyna się sypać. Cegły spadły na chodnik JN
Pochodząca z lat 30-stych kamienica przy ul. Partyzantów prosi się o remont. W obecnym stanie zagraża bezpieczeństwu przechodniów. Kilka dni temu z budynku zaczęły spadać cegły i elementy elewacji. Wprost na chodnik. Problem w tym, że do budynku nikt się nie przyznaje.

O interwencji na ulicy Partyzantów poinformował nas w piątek jeden z naszych Czytelników: - Musiały cegły zacząć spadać z budynku, żeby ktoś się zainteresował. A gdyby spadły na mnie? Często tamtędy chodzę. Na Partyzantów jest duży ruch! - denerwuje się mężczyzna.

Pojechaliśmy na miejsce. Ruch na Partyzantów był wahadłowy, kierowała nim policja. Strażacy zabezpieczali kamienicę: - Z budynku odpadała elewacja i część gzymsu. Usunęliśmy elementy luźno przylegające do kamienicy tak, by uniknąć takich wypadków na przyszłość - mówi rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu, Andrzej Szozda.

Jak tłumaczy Lesław Bartoszek, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego kamienica została dzięki uprzejmości strażaków doprowadzona do stanu, który nie zagraża już przechodniom. Przynajmniej przez pewien czas:
- Od wielu lat nie było tam remontów i konserwacji. Budynek ulega degradacji naturalnej - mówi Bartoszek przyznając jednocześnie, że w przyszłości sytuacja może się powtórzyć: - Postaramy się pilnować tego budynku i usuwać bieżące zagrożenia. Ciężko zrobić dziś więcej.

Jak dowiedzieliśmy się w Wydziale Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami w zamojskim UM, budynek ma właścicieli, którzy otrzymali go w drodze spadku. Z danych inspektora budowlanego wynika z kolei, że na dzień dzisiejszy budynek nie należy do nikogo.

Która wersja jest bliższa prawdzie? - Wiem na pewno, że jedna z współwłaścicielek tu mieszkała, ale kilka lat temu zmarła. Kobieta ma jednak dzieci - powiedziała nam mieszkanka domu sąsiadującego z kamienicą. Kobieta dodała, że straż pożarna interweniuje tu nie po raz pierwszy, bo budynek sypie się nie od dziś.

- Będziemy prowadzić działania mające na celu wskazanie właściciela czy tzw. kuratora spadku, ale to może potrwać - zapewnia Lesław Bartoszek.

Kamienica przy Partyzantów pochodzi z dwudziestolecia międzywojennego, prawdopodobnie z lat 30-stych.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto