Hrubieszów. Starosta odwołany, zastępca zrezygnował. Powiatem rządzi Anna Frączek

Prokurator zastosował środki zapobiegawcze wobec podejrzanych - starosty i wicestarosty jeszcze w grudniu. Zgodnie z decyzją prokuratury, obaj mieli pożegnać się ze stanowiskami. Podejrzani złożyli jednak zażalenia. Dopiero 26 stycznia Sąd Rejonowy w Zamościu wydał w sprawie postanowienia uznając, że decyzja prokuratury była słuszna:

- Sąd wskazał, że całkowicie zgadza się z tokiem rozumowania prokuratora, iż starosta i wicestarosta nie powinni podejmować dalszych czynności służbowych w urzędzie starostwa, skoro z racji podejmowania czynności w tym właśnie urzędzie mają postawione zarzuty - wyjaśnia prokurator Bartosz Wójcik z Prokuratury Okręgowej w Zamościu.

Jak poinformował nas przewodniczący Rady Powiatu Hrubieszowskiego, Andrzej Barczuk starostwa Józef Kuropatwa został formalnie odwołany 26 stycznia. Jego zastępca, Leszek Czerwonka sam zrezygnował już wcześniej ze stanowiska. Na jego miejsce wybrano pracownicę urzędu, Annę Frączak.

- Starostwo funkcjonuje normalnie - zapewnia przewodniczący i dodaje: - Kolejnym krokiem jest podanie się do dymisji starosty i całego zarządu powiatu. W tej sytuacji nie ma innego wyjścia.

Jeśli spełni się najbardziej prawdopodobny w sprawie scenariusz, konieczne będzie wybranie nowego zarządu powiatu. Kiedy? Termin kolejnej sesji przewidziano na marzec. Andrzej Barczuk przyznaje jednak, że sesja może zostać zwołana wcześniej.

Przypominamy, że trwające wciąż prokuratorskie śledztwo dotyczy szeregu nieprawidłowości w starostwie i Zarządzie Dróg w Hrubieszowie.
Jeden z wątków śledztwa dotyczy uzyskania dofinansowania ze środków Unii Europejskiej przez starostwo - na przebudowę drogi powiatowej Adelina-Mircze-Kryłów. Powiat uzyskał w 2015 roku ponad 4 mln zł. funduszy na drogę. Problem w tym, że władze powiatu miały uzyskać pieniądze poprzez fałszowanie dokumentacji.
Na Józefie Kuropatwie ciążą aż trzy prokuratorskie zarzuty. Dotyczą nakłaniania do poświadczenia nieprawdy, przekroczenia uprawnień i wprowadzenia w błąd Urzędu Marszałkowskiego. Leszek Czerwonka usłyszał dwa zarzuty.