Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, zarządca obiektu, potwierdza, że ma problem z grzybem. Dotychczas nie zrobił jednak nic w tej sprawie.
- Próbujemy zdiagnozować, co dokładnie jest przyczyną powstawania grzyba. Może to problem wentylacji? Jednak jeszcze nie wiemy tego na sto procent. Najszybciej, jak to tylko będzie możliwe, podejmiemy działania, aby go usunąć - zapewnia Mariusz Szmit, dyrektor MOSiR.
To może teraz zająć nawet kilka miesięcy. Mimo grzyba na suficie pływalnia nadal będzie otwarta.
- Po pierwsze, on pojawił się tylko na suficie, więc użytkownicy basenu nie mają z nim bezpośredniego kontaktu. A po drugie, grzyb jest tylko w kilku miejscach i nie wydaje mi się, żeby był to wystarczający powód, dla którego trzeba by było zamykać cały obiekt - stwierdza dyr. Szmit.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?