19-latek z gminy Adamów tuż przed północą w sylwestra postanowił wyruszyć na przejażdżkę swoim oplem. Wcześniej bawił się na imprezie, gdzie pił alkohol.
Kiedy krewny mężczyzny zauważył, że ten wsiada za kierownicę i próbuje wyjechać z posesji natychmiast zareagował.
- Stanął przed pojazdem, a gdy to nie poskutkowało wskoczył na maskę i trzymając się wycieraczek blokował dalszą jazdę. 19-latek „wiózł” krewnego na masce jeszcze kilkanaście metrów, po czym stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w płot sąsiada - relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło z zamojskiej policji.
Po zderzeniu z płotem do samochodu natychmiast podbiegł świadek zdarzenia wyjmując kluczyki ze stacyjki i uniemożliwił dalszą jazdę zdenerwowanemu niepowodzeniem nietrzeźwemu 19-latkowi.
19-latek miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Mundurowi za pokwitowaniem zatrzymali także jego uprawnienia do kierowania pojazdami oraz dowód rejestracyjny opla.
Na szczęście 40-letni krewny w wyniku nietypowej "przejażdżki" nie doznał żadnych obrażeń. Za jazdę w stanie nietrzeźwości 19-latek odpowie przed sądem. Poniesie również konsekwencje prawne za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?