Gaz łupkowy w Zawadzie: Protestowali przeciwko próbnym odwiertom. ZDJĘCIA

- Chyba nie jesteśmy partnerami, bo nikt z nami nie rozmawia - mówi rozgoryczony Henryk Bibułek z miejscowości Siedliska Kolonia.

Za inwestycją stoi koncern Chevron. Podwykonawca firmy wykonał tu już zaawansowane prace ziemne pod odwiert.

Czy na protesty nie jest za późno? - Wcześniej nic nie wiedzieliśmy. Nie było żadnych konsultacji.Ludzie myśleli, że wiatraki tu staną! Boimy się o wodę i środowisko. Oni chcą wiercić 500 metrów od zabudowań a zaraz obok ludzie mają pola - skarżą się protestujący.

W czwartek nikt z władz ani przedstawicieli Chevronu nie pojawił się na miejscu protestu. Nie pojawili się tez jednak pracownicy z firmy Praktibud z Tomaszowa - podwykonawcy Chevronu. Pikietujący zapowiadają, że nie zrezygnują i na dalsze prace na razie nie pozwolą.