Dzień wcześniaka w Zamościu: miasto włączyło się w światowe obchody

Poza Ratuszem fioletową barwą, która jest oficjalnym kolorem obchodów Światowego Dnia Wcześniaka w Zamościu rozbłysł Samodzielny Publiczny Szpital Wojewódzki im. Papieża Jana Pawła II i Ośrodek Terapii Dzieci z Zaburzeniami Wieku Rozwojowego "Kangurkowo" - organizatorzy zamojskich obchodów dnia poświęconego maluchom, którym pospieszyło się z przyjściem na świat.

W ośrodku "Kangurkowo" przy ul. Wojska Polskiego prowadzone były tego dnia warsztaty dla rodziców i ich przedwcześnie urodzonych dzieci. Rodzinne spotkanie odbyło się też w szpitalu, gdzie rodziców powitał ubrany na fioletowo personel. Dlaczego ten dzień jest tak ważny?
- Rodzice wcześniaków przeżywają pierwszy szok już na oddziale. Najczęściej dzieci rodzą się z powodu nieprawidłowości i jest to poród rozwiązywany a nie naturalny. Przeważnie też - zamiast do ramion mamy - dziecko trafia do inkubatora. Do tego, często ma problemy z przyjmowaniem pokarmu, karmione jest sondą. Naturalny rytm jest zaburzony a rodzice nie wiedzą co się dzieje - tłumaczy Katarzyna Szargało-Szkałuba z "Kangurkowa" pracująca też na oddziale położniczym zamojskiego szpitala.

- Pracując na oddziale patologii noworodka w szpitalu staramy się umożliwiać rodzicom kontakt z dziećmi. Mamy mają prawo być na oddziale i przebywać z noworodkami. Chcemy w ten sposób zminimalizować szok i traumę - dodaje Katarzyna Szargało-Szkałuba.

Specjaliści podkreślają, że po wyjściu mamy z dzieckiem ze szpitala zaczyna się "rajd" rodziców po lekarzach. Ich kalendarz jest zapełniony terminami umówionych wizyt lekarskich. A każda z nich jest stresem. Światowy Dzień Wcześniaka ma min na celu właśnie uświadomienie tego, z jak wieloma problemami borykają się wcześniaki i ich rodzice oraz jak można im pomóc.

- Tu jest duże pole do popisu. W naszym ośrodku mamy m.in. fizjoterapeutów, logopedów czy psychologa. Staramy się ułatwić rodzicom życie zapewniając kompleksową opiekę w jednym miejscu. Do takich rozwiązań powinniśmy dążyć - tłumaczą organizatorzy obchodów z "Kangurkowa".

***
W Polsce rocznie rodzi się 314 000 dzieci, z czego 6,7% przedwcześnie, a więc przed 37. tygodniem ciąży. Spośród wszystkich rodzących się w ciągu roku dzieci 5,5% ma masę poniżej 2,5 kg, w tym 0,46% to dzieci z masą 500–999 g. Dzięki wprowadzeniu w 1995 roku trójstopniowego systemu opieki perinatalnej, którego jednym z celów jest zapewnienie, aby porody dzieci z wagą poniżej 900 g odbywały się w szpitalach 3. stopnia poziomu opieki, wskaźniki te dynamicznie maleją. Umieralność okołoporodowa w 2010 roku wyniosła w grupie dzieci urodzonych z masą 500–999 g 47,68%, a 4,13% w grupie dzieci z masą 1000–2499 g i 0,16% powyżej 2500 gram. Dwadzieścia lat temu (w 1990 roku) te liczby były dwukrotnie wyższe. W grupie dzieci urodzonych z masą 500–999 g umieralność okołoporodowa wynosiła wtedy ponad 85,78% (źródło: Fundacja Wcześniak Rodzice-Rodzicom).

W Unii Europejskiej rodzi się każdego roku 500 000 wcześniaków – tj. jeden na dziesięć noworodków. Noworodki urodzone przedwcześnie stanowią największą grupę pacjentów dziecięcych w Europie. W zależności od kraju liczba porodów przedwczesnych w Europie waha się pomiędzy 6,3% a 11,4%.

Wcześniejsze urodzenie się dziecka wpływa na jego zdrowie nie tylko w pierwszych godzinach życia, ale także może mieć swoje konsekwencje w przyszłości. Wcześniaki są najliczniejszą grupą pacjentów dziecięcych. Przedwczesny poród jest jedną z głównych przyczyn śmiertelności i zachorowalności niemowląt (dane Fundacji Wcześniak). Przedwczesne urodzenie jest przyczyną słabszego rozwoju narządów wewnętrznych. Konsekwencją wcześniactwa w późniejszych latach mogą być również m.in. trudności w uczeniu się i zaburzenia ruchowe, mózgowe porażenie dziecięce, deficyt sensoryczny, problemy układu krążenia, cukrzyca i alergie. Przedwczesne urodzenie podwyższa także ryzyko zaburzeń umysłowych, w tym także w życiu dorosłym (źródło: Fundacja Wcześniak Rodzice - Rodzicom).