Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Celina Kretkowska z PAH: "Najważniejsze to znać potrzeby najbardziej potrzebujących"

AG
25 kwietnia, około godz. 12 czasu lokalnego w Nepalu doszło do trzęsienia ziemi o sile 7.8 w skali Richtera. Osiem milionów ludzi zostało dotkniętych skutkami klęski żywiołowej. Jak im pomóc? Rozmawiamy z Celiną Kretkowską z Polskiej Akcji Humanitarnej.

Straty są ogromne. Szacuje się, że liczba ofiar może sięgać 10 000 osób (potwierdzono 4 358). Około 8 tysięcy osób zostało rannych. Wielu wciąż jest uwięzionych pod gruzami. Trwają akcje ratunkowe. Rząd Nepalu zaapelował o międzynarodową pomoc. W akcję zaangażowała się Polska Akcja Humanitarna.

Zobacz: Trzęsienie ziemi w Nepalu. Te zdjęcia pokazują ogrom katastrofy

Trwa akcja dla Nepalu w ramach, której każdy z nas może pomóc ofiarom trzęsienia ziemi w Nepalu, ale jak właściwie ma to zrobić?

PAH zbiera środki finansowe, które zostaną przeznaczone na pomoc dla ofiar kataklizmu. Każdy może wpłacić wybraną przez siebie sumę. Można to zrobić online przez naszą stronę www.pah.org.pl lub bezpośrednio na konto bankowe BPH S.A. 91 1060 0076 0000 3310 0015 4960 z dopiskiem "Nepal". Wszystkie potrzebne dane znajdują się na stronie internetowej Polskiej Akcji Humanitarnej. Można także dołączyć do Klubu PAH SOS. Klubowicze regularnie wspierają działania PAH w krajach dotkniętych kryzysem humanitarnym.

Dlaczego PAH nie zbiera darów rzeczowych?
Pomoc humanitarna musi spełniać określone wymagania i warunki. Rzeczy materialne powinny być standaryzowane. Na dzień dzisiejszy nie wiemy, jakie są potrzeby ofiar, dlatego przyjmowanie darów materialnych nie miałoby sensu. Poza tym koszty transportu, ale też magazynowania i sortowania tych przedmiotów byłyby zbyt wysokie. My wolimy zaoszczędzić. A zebrane pieniądze przeznaczamy na zakup niezbędnych produktów na rynkach lokalnych.

Jakie działania humanitarne zostaną podjęte w najbliższym czasie?

Jutro do Nepalu wyjeżdża koordynatorka akcji PAH, Marta Kaszubska. Dokona ona rozpoznania potrzeb ofiar kataklizmu. Taki rekonesans trwa kilka dni i jest potrzebny, abyśmy wiedzieli na co mamy przeznaczyć zebrane pieniądze. W przeciwnym wypadku nasza pomoc nie miałaby sensu. Najważniejsze to znać potrzeby najbardziej potrzebujących.

W akcję pomocy dla Nepalu zaangażowało się wiele organizacji międzynarodowych. Jak wygląda współpraca między nimi?

Przedstawiciele każdej organizacji spotykają się na miejscu kataklizmu i rozmawiają o tym, jak pomóc ofiarom katastrofy. Kiedy znany jest rozmiar potrzeb następuje podział pracy między konkretne organizacje. Dla przykładu: jedna zajmuje się dostarczeniem wody, inna żywności, jeszcze inna pomocy medycznej – wszystko zależy od potrzeb. Ważne, żeby formy pomocy ze sobą nie kolidowały. Dlatego najważniejsza jest rozmowa i odpowiednia organizacja pracy.

Za co, w ramach tej współpracy międzynarodowej, będzie odpowiedzialny PAH?

Decyzja o działaniach, jakie podejmiemy, będzie zależała od wyniku rozpoznania potrzeb. Zwykle w sytuacji kryzysu humanitarnego nasze działania mają na celu przede wszystkim dostarczanie żywności i wody dla najbardziej potrzebujących. Staramy się także zapewnić schronienie ofiarom kataklizmu. W ramach naszych akcji dostarczamy także środki opatrunkowe, higieniczne, czy artykuły pierwszej potrzeby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto