Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Busy w Olkuszu coraz droższe. Do Krakowa za 7 zł

Katarzyna Ponikowska
Busy w Olkuszu drożeją
Busy w Olkuszu drożeją Katarzyna Ponikowska
Busy w Olkuszu są zbyt drogie - uważają mieszkańcy. Tym bardziej że, jak twierdzą pasażerowie, tylko bilety poszły w górę, standard już nie. Przewoźnicy tłumaczą podwyżki wysokimi opłatami za postój na krakowskim dworcu.

Od 1 stycznia podróż busem do Krakowa kosztuje mieszkańców Olkusza 7 zł, czyli o złotówkę drożej niż w 2013 roku. Pasażerowie są zirytowani, że muszą płacić więcej za przejazd, choć paliwo ostatnio nie drożało.
- Przewoźnicy przygotowali nam nieciekawą niespodziankę na nowy rok - denerwuje się Agnieszka Mazur, która kilka razy w tygodniu dojeżdża z Olkusza do Krakowa do pracy. - Teraz podróż będzie kosztować mnie jakieś 30- 40 zł miesięcznie więcej, w zależności od liczby przejazdów. Dla mnie to bardzo dużo - dodaje.

Pasażerowie uważają, że niedługo w ogóle nie będzie się opłacało jeździć busami.- Jeśli do kosztu przejazdu busem doliczę bilet na tramwaj w Krakowie, to za całą podróż płacę niewiele mniej niż na przykład autem na gaz - wylicza pasażerka Renata. - A o ile standard w samochodzie lepszy! Busiarze tymczasem podnoszą ceny, ale komfort jazdy ciągle jest fatalny.

Przewoźnicy tłumaczą, że wzrost cen biletów jest nieunikniony. Tym bardziej że przez ostatnie dwa lata nie było podwyżek. Powołują się m.in. na wysokie opłaty viatoll za przejazd drogą krajową nr 94, a przede wszystkim na wysokie opłaty na Małopolskim Dworcu Autobusowym w Krakowie. - Tam są horrendalne stawki za postój i cały czas rosną. Teraz za każdy wjazd na płytę krakowskiego dworca płacę 10 zł, podczas gdy na innych dworcach jest to 1 zł, czyli 10 razy mniej! - wylicza Jacek Farat z MBM Bus, linii kursującej między innymi na trasie Wolbrom-Kraków.

Mimo to wolbromscy przewoźnicy stawki za przejazd nie podnieśli. Dojazd do Krakowa z Wolbromia kosztuje tak jak w 2013 roku 7 zł. - Ja myślę nawet o obniżce, ale muszę zrezygnować z postoju na RDA - mówi Farat. Rozważa korzystanie z dworca w Czyżynach lub w okolicy ul. Nowohuckiej. - Wtedy na pewno pasażerowie będą płacić mniej za przejazd, bo i ja zaoszczędzę jakieś 10 tys. zł miesięcznie - podkreśla.

Cen nie podnieśli też olkuscy przewoźnicy, którzy jeżdżą na innych trasach, np. z Olkusza do Katowic. - Nie dziwię się jednak, że przejazdy drożeją. - Wszystko idzie do góry, więc i ceny biletów. My na dzień dzisiejszy jeszcze jakoś funkcjonujemy finansowo. Dopóki się da, ceny za przejazd utrzymamy - mowi Marek Kika z firmy Transportowiec.
Stawki za przejazd busami nie zmienią się też na razie w powiecie oświęcimskim, wadowickim i chrzanowskim.
- Uzależniamy cenę biletów od cen paliwa. A że paliwo stoi w miejscu, to i bilety są w takiej samej cenie - wyjaśnia Stanisław Osika, chrzanowski przewoźnik i zastępca prezesa Małopolskiego Stowarzyszenia Przewoźników Osobowych. Chrzanowskie busy zatrzymują się w Krakowie na ul. Kamiennej, a nie na MDA. - Właściciele busów są niezależnymi przewoźnikami i mogą indywidualnie podnosić ceny. Trudno im coś narzucić - dodaje Osika.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto