Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bezczelność go zgubiła. Wyszedł z posterunku i odjechał pijany

Redakcja
Na posterunek policji w Nałęczowie na wezwanie zgłosił się 39-letni mężczyzna, ale że był nietrzeźwy, policjanci wystawili mu kolejne wezwanie. Obeszli się z nim po ludzku, ale mężczyzna był - delikatnie mówiąc - mało roztropny. Nie robiąc sobie nic z faktu, że znajduje się pod budynkiem policji, wsiadł na rower i odjechał.

Wszystko to widział policjant przez okno posterunku. Zareagował natychmiast. Wybiegł z posterunku i na sąsiedniej ulicy zatrzymał rowerzystę. - W organizmie miał 2,7 promila alkoholu. Grozi mu do 1 roku pozbawienia wolności - mówi mł. asp. Marcin Koper, oficer prasowy z komendy powiatowej policji. Teraz zgodnie z kodeksem karnym grozi mu do 1 roku pozbawienia wolności.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bezczelność go zgubiła. Wyszedł z posterunku i odjechał pijany - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto