Piotr Mróz był widziany po raz ostatni 8 września w szpitalu w Międzylesiu pod Warszawą. Budynek opuścił około 23:00. I ślad po nim zaginął.
Jak 21-latek trafił do szpitala? Tego dnia wyjechał busem z Lublina. Miał dojechać do Warszawy, gdzie czekał na niego znajomy. Piotr nie wysiadł jednak z busa. Miał też wyłączony telefon.
Znalazł się pod Warszawą. Tu błąkał się po okolicy i pytał o najbliższą drogę do Lublina. Na miejsce przyjechali mundurowi i przewieźli Piotra właśnie do szpitala w Międzylesiu.
Rodzina Piotra informowała we wrześniu, że 21-latek cierpi na padaczkę i ma krwiaka mózgu. Miewał zaniki pamięci. Może potrzebować pomocy medycznej.
Piotr Mróz ma 178 cm wzrostu i niebieskie oczy. W dniu zaginięcia ubrany był w jeansy, granatową bluzę z paskami na mankietach i adidasy. Jego znaki charakterystyczne to blizny na lewej ręce i tatuaż na lewej łydce.
Administracja strony www.szukamywas.pl pozostaje w stałym kontakcie z rodziną i prosi wszystkie osoby, które maja informacje na temat zaginionego Piotra o kontakt mailowy: [email protected] lub telefoniczny z najbliższą jednostka policji (997 lub 112 - z telefonów komórkowych).
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?