12-latek wyszedł na dach Domu dziecka w Zamościu po godzinie 18:00. Wychowawca zaalarmował policję:
- Chłopiec wzbudził w opiekunach obawę, że skoczy - mówi Dorota Krukowska-Bubiło z zamojskiej policji.
Na miejsce skierowano policję, straż pożarną i pogotowie. Byli też policyjnie negocjatorzy: - Negocjacje nie były podejmowane, bo ostatecznie, po jakimś czasie chłopiec zszedł z dachu dzięki namowom kolegów - wyjaśnia Krukowska-Bubiło.
12-latek nie odniósł obrażeń, ale trafił do szpitala w Lublinie. O sprawie został też poinformowany sędzia dyżurny sądu rodzinnego w Zamościu.
Policja prowadzi w tej sprawie czynności wyjaśniające. Do tematu wrócimy.
Czekamy na Ciebie na Facebooku!
_____________________________________
Krajowa mapa zagrożeń bezpieczeństwa
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?